Jelcz | |||
Jeden z największych (z około 80 istniejących) podobozów obozu Gross-Rosen. Był przeznaczony dla kilku tysięcy mężczyzn i został ulokowany we wsi Fünfteichen (Pięć Stawów), dzisiejsze Miłoszyce w gminie Jelcz-Laskowice. Arbeitslager (obóz pracy) istniał w Fünfteichen od 1 grudnia 1943. Więźniowie pracowali w zakładach zbrojeniowych "Friedrich Krupp - Bertha Werke" oraz w innych przedsiębiorstwach, które wykonywały prace przy rozbudowie tych zakładów. W fabryce Kruppa w sześciu potężnych halach pracowało w 1944 roku ok. sześciu tysięcy więźniów i dwóch tysięcy robotników cywilnych. Droga z obozu Fünfteichen do fabryki miała trzy kilometry. Po licznych próbach ucieczki Niemcy ustawili po obu stronach drogi kolczaste zabezpieczenia. Obóz był rozlokowany na przestrzeni Zanim powstał obóz w Fünfteichen istniał wcześniej inny w miejscowości Markstädt (przedwojenna nazwa Laskowic). Znajdował się na terenie wsi Laskowice, za parkiem pałacowym. Na wiosnę 1942 przebywało w nim już prawdopodobnie ok. 1 500 więźniów, a w marcu lub kwietniu 1942 kolejnych 700 więźniów zostało przywiezionych z obozu policyjnego w Sosnowcu. Więźniowie zostali ulokowani w 20 nowych barakach. W 1942 ruszyły prace przygotowawcze poprzedzające budowę zakładów Kruppa. Więźniowie przygotowywali teren pod budowę zakładów zbrojeniowych, prowadzili prace niwelacyjne i budowali drogi dojazdowe. W listopadzie 1942 pracowało 600, a w grudniu tego roku 890 więźniów. Uznano, że jest to zbyt mało, stąd decyzja o budowie nowego obozu. Obóz w Markstädt (Laskowice) został zlikwidowany w 1943 roku, więźniów przeniesiono do Miłoszyc i razem z innymi zakwaterowano w nowych, częściowo jeszcze pustych barakach. W najbliższej okolicy istniał jeszcze obóz w Rattwitz (Ratowice). Był przeznaczony dla robotników przymusowych, pełnił funkcję zakładu wychowawczego (Erziehungslager). Przebywało tam ok. 1 200 więźniów, którzy też byli zatrudnieni przy budowie fabryki Kruppa. Po obozach Fünfteichen pozostało bardzo niewiele śladów, nieliczne ocalałe budynki użytkował PGR. Po obozie w Markstädt pozostały tylko fragmenty bunkrów. O obozach przypomina mogiła w lasku w Miłoszycach, pomnik postawiony niedaleko szosy Ratowice-Wrocław; granitowy krzyż i głaz postawiony przy "bramie miłoszyckiej" Jelczańskich Zakładów Samochodowych oraz duży pomnik odlany ze stali, poświęcony pamięci pomordowanych więźniów, na terenie wspomnianych zakładów. Pamiątki i dokumenty obozowe zgromadzone są w Muzeum Jelczańskim. | |||