Zapomniane Obozy

Strona archiwalna

 
Zdzisław Nowakowski
Urodzony 17 grudnia 1911 w Łodzi. Po skończeniu gimnazjum i odbyciu służby wojskowej w Szkole Podchorążych Rezerwy rozpoczął pracę jako urzędnik bankowy w PKO. Walczył w kampanii wrześniowej, został ranny. Aresztowany w maju 1940 w ramach akcji prewencyjnej przeciwko inteligencji polskiej. Po krótkim pobycie na Radogoszczu, wysłany do Dachau, a stąd do Mauthausen, następnie w sierpniu 1940 do Gusen I. Bliski śmierci z wyczerpania został uratowany przez matkę, która podpisała volkslistę (rodzina miała niemieckie korzenie). Po wojnie pracował jako księgowy. Mieszkał w Łodzi. Zmarł w listopadzie 2002.
 
Obóz:  [Radogoszcz]
Pierwszy dzień w obozie
Kiedy przywieźli nas do Radogoszczy i znaleźliśmy się już w ogromnej sali pofabrycznej, to przyszedł esesman i rozkazał wyjąć z ubrań wszystkie przedmioty, które mieliśmy przy sobie. Kolejno podchodził do każdego i zabierał, co kto wyłożył. Ja miałem przybory do golenia, trochę pieniędzy... Innym zabierano zegarki, obrączki. Kiedy podszedł do mojego sąsiada, pana Urbanowskiego, który miał ponad 50 lat, to od razu zapytał po niemiecku "Wszystko dałeś?", a potem nakazał podnieść mu ręce i zaczął rewidować. I w czasie tej rewizji znalazł u niego w kieszeni kamizelki przypadkowo pozostawionego papierosa. Spojrzał na niego i nic nie mówiąc rąbnął go w głowę bykowcem. Urbanowski zwalił się na pryczę, leżał i mocno krwawił. Mnie natychmiast zrobiło się i zimno, i gorąco. Później podałem mu jasiek, przykryłem kocem, ale on ciągle strasznie cierpiał i ciągle bardzo krwawił.
 
Dom Spotkan z Historią Ośrodek Karta Ośrodek Karta EACEA